Nielegalne, niewłaściwe, błędne. Poradnik niewłaściwych pomysłów czego nie należy robić w aucie i dlaczego.
Nielegalne, niewłaściwe, błędnePrezentuję poradnik pomysłów motoryzacyjnych z zakresie modyfikacji, ulepszenia Fiesty. Tylko w przeciwieństwie do wielu innych poradników ja skupię na tym czego nie należy robić.
Aby łatwo zapamiętać link do tej podstrony zeskanuj kod QR: |
żółte światła przeciwmgielne - nielegalne. Takie klosze były popularne dawno kiedyś. Dziś prawo nie zezwala na taką barwę świateł, które ani nie są ładne, ani nie świecą wystarczająco mocno na potrzeby oświetlenia drogi w kiepskich warunkach pogodowych. Co ciekawe nadal można stosować żarówki o barwie światła poniżej 3300K, co da żółtawy efekt oświetlenia.
malowanie na ciemno kloszy lamp - nielegalne. Oświetlenie przednie ma być tak jasne jak to możliwe. Przyciemnienie zmniejsza możliwości oświetlenia i nie jest dozwolone na terenie UE. Natomiast malowanie samych fragmentów reflektora, które nie emitują światła również nie jest legalne, choć pozornie dopuszczone. Policja i SKP mają możliwość usunięcia takiego pojazdu z ruchu, choć nie zawsze reagują. Czy warto ryzykować dla efektu? Wg mnie nie.
wymiana żarówek H4 halogenowych na wersję LED - nielegalne. Pomysł zasadniczo świetny, tylko całkowicie nielegalny w świetle obowiązujących w Polsce przepisów drogowych. Żadna sprzedawana żarówka nie ma homologacji. Sprzedawcy chcą sprzedać swoje produkty i mogą pisać różne rzeczy. Można takich żarówek używać w aucie, ale jeżdżąc dosłownie po polu/lesie. Policja od razu zabiera dowód rejestracyjny, a w stacji kontroli pojazdów takie auto nie przejdzie okresowych badań technicznych.
Gdyby jeszcze producenci wymyślili LEDy takie jak do mniejszych żarówek, czyli w kloszu i świecące światłem 4000-4500K, to nielegalna żarówka nie wzbudzałaby takiego zainteresowania na stacji diagnostycznej lub w Policji. Niestety po przejrzeniu rynku (styczeń 2021) nie znalazłem takich żarówek. Co prawda o żądanej barwie istnieją, ale nie istnieją żarówki ledowe w kloszu typu H4.
usunięcie katalizatora - nielegalne. Wydawać się mogło, że temat zanikł wiele lat temu. Jednak są osoby, które by było prościej, taniej, łatwiej i więcej mocy, próbują usunąć katalizator z auta. Policja od razu zabiera dowód rejestracyjny i zakazuje dalszej jazdy, a w stacji kontroli pojazdów takie auto nie przejdzie okresowych badań technicznych. Poza tym w silnikach montowanych w Fieście usunięcie katalizatora zamuli tylko silnika, a nie doda mu mocy. I finalnie ochrona środowiska, przynajmniej w jakiejś podstawowej formie, powinna być dla nas ważna, a usunięcie katalizatora truje na potęgę także i nas. Plusem lokalizacji katalizatora w Fieście jest fakt, iż nie można go ukraść w ostatnio popularny sposób przez złodziei (na parkingu), gdyż katalizator jest integralną częścią kolektora wydechowego i demontaż jest bardzo trudny.
instalowanie smartfonu na środku przedniej szyby - nielegalne. Ograniczenie pola widzenia sobie samemu przez instalowanie centralnie na szybie nawigacji/smartfona/kamerki może nam tylko zaszkodzić, gdyż nie dostrzeżemy w porę przeszkody lub człowieka. W Polsce prawo jest liberalne pod tym względem, ale w innych krajach UE grozi za to wysoki mandat 100-700 Euro. (orientacyjnie mnożymy razy 4,5 i uzyskujemy kwotę w naszej walucie). Do instalacji legalne i właściwe są te obszary szyby, które nie mają żadnego wpływu na widoczność, czyli np przy słupku A.
głośne słuchanie muzyki w aucie - nielegalne (w nocy). Choć to praktycznie nietępione przez polską policję, to za granicą już niekoniecznie jest tak samo jak u nas. Gdy lubimy słuchać głośno muzyki w aucie, warto sprawdzić z zewnątrz do jakiego poziomu jest ona niesłyszalna spoza auta. Zbyt głośna muzyka z auta może skutkować mandatem za zakłócanie np ciszy nocnej lub innych przepisów ograniczających dźwięki w okolicy. Inną kwestią jest dekoncentracja kierowcy spowodowana dźwiękami, ale jeśli nie ma to wpływu na styl jazdy i nie jest przyczyną kolizji, nie spotyka się to z reakcją Policji.
używanie smartfona podczas jazdy - nielegalne. W Polsce zakazane jest używanie telefonu podczas jazdy. Definicja telefonu jest szeroka i nie dotyczy tylko rozmów, ale i robienia zdjęć telefonem, pisania smsów, czy ustawiania nawigacji w telefonie, jeśli nie jest on zamocowany do stelaża na szybie. Policja wlepia mandaty, więc nie warto ryzykować 500zł. Do rozmów telefonicznych w większości przypadków wystarczy skonfigurowania radia i telefonu do tego celu i niestety pamiętanie o włączeniu tej funkcji przed jazdą. Lepiej te 2-3 minuty w aucie spędzić przed ruszeniem, niż płacić mandat, prawda?
dojeżdżanie starych opon - nielegalne, niewłaściwe. Wiek 10 lat to maksymalny dozwolony wiek opon określony przez prodecentów opon. Po takim czasie opony tracą swoje właściwości, wydłuża się im droga hamowania. Także nie wolno jeździć gdy realne zużycie bieżnika opon jest równe lub mniejsze od wskaźnika zużycia bieżnika na oponie. Także nie wolno jeździć, gdy bieżnik ma mniej niż 1,6mm. Policja zatrzymuje dowód rejestracyjny i może zakazać dalszej jazdy. Za zły stan opon, lub za zbyt stare opony ubezpieczyciel może odmówić odszkodowania w razie zdarzenia drogowego.
jazda po alkoholu - nielegalne, niewłaściwe. Dozwolony limit w Polsce wynosi 0,19%% co przekłada się na wskazania policyjnego alkomatu na 0,09mg/l. Od 0,2%% Policja już zatrzymuje prawo jazdy i taką osobę zakazując dalszej jazdy.
przyciemnianie przednich szyb - nielegalne, niewłaściwe. Przepisy UE zabraniają jakiejkolwiek folii przyciemniającej na przednich bocznych szybach lub na przedniej czołowej szybie. Przepuszczalność światła musi wynosić minimum 70%. Czy to oznacza, że możemy w 30% je przyciemnić? Otóż absolutnie NIE. Współczesne samochody od 20-30 lat mają już fabryczne przyciemnienie szyb ok 30%. A co z przyciemnieniem piecowym szyb? Też nie wolno, bo przepis nakazuje ile % przepuszczalności światła ma być i nie ma znaczenia, że producent takie auto wyprodukował, albo że np policja w jakimś kraju nim jeździła. W Polsce nie wolno i już kierowca nie ma żadnego pola wyboru.
używanie oświetlenia dziennego w śniegu, deszczu, wieczorem, nocą - nielegalne, niewłaściwe. Wg przepisów prawa w Polsce kierowca zobowiązany jest do używania świateł mijania podczas ograniczonej widoczności. Wielu kierowców zapomina, że nie istnieje automat, który by przełączał automatycznie światła dzienne na światła mijania i nagminnie widuję na ulicach samochody bez tylnego oświetlenia (bo przy dziennych się ono nie pali) w warunkach deszczu/śniegu/mgły lub nawet wieczorami lub w nocy. Brak odpowiedniego oświetlenia przy kolizji której sprawcą jest ktoś inny, może skutkować mandatem od Policji lub nawet odmową wypłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela!
jazda drogą zaśnieżonym autem - nielegalne, błędne. Zima przypomina nam po wielu bezśnieżnych latach o obowiązku odśnieżania auta przed jazdą. Należy całe auto oczyścić ze śniegu lub lodu przed jazdą, tak by śnieg nie zasłaniał szyb/świateł/rejestracji oraz nie spadł podczas jazdy na inne auta, co może zagrozić bezpieczeństwu jazdy innych pojazdów. Mandaty są za to nawet do 500zł (zwykle mniej). Także lód z karoserii należy teoretycznie usunąć, bo jak auto sie rozgrzeje i taki lód odpadnie, to może inne auto uszkodzić, co będzie traktowane jak kolizja drogowa i poszkodowany będzie chciał z ubezpieczenia kierowcy naprawić swoje auto.
jazda ze źle napompowanymi kołami - niewłaściwe. Niedopompowane lekko koła mają tylko jedną zaletę w zimie. Ułatwiają jazdę na śliskiej/mokrej nawierzchni. Jednak przyśpieszają zużycie opon, zwiększają zużycie paliwa. Zbyt mocne napompowanie kół ma jedynie znaczenie przy sporym obciążeniu auta, ale w normalnej jeździe zimniejsza przyczepność kół i może prowadzić do uszkodzenia opony i wypadku. W obu przypadkach poprawne wartości kół dla Fiesty wynoszą od 1,8 do 2,4 Atm. Przekroczenie poniżej 1,6 Atm lub powyżej 2,6 Atm jest niewłaściwe.
wymiana oleju z 5w30 na np 10w40 - niewłaściwe. Silników naszych Fiest nie zaprojektowano dla oleju typu w40. Taki silnik będzie więcej palił i odkładać się będzie w nim nagar olejowy. Część osób (w tym mechaników) uważa że jeśli silnik przecieka, to problem załatwi grubszy film olejowy. Bzdura. Jeśli silnik ma awarię i cieknie, to należy usterkę naprawić, a nie ją ukryć, z czasem taki silnik będzie wymagał generalnego remontu za wiele tysięcy złotych. Nawet silnik po przejechaniu wielu setek tysięcy km, dużo lepiej będzie pracował na lżejszym oleju.
mycie samochodu na myjni automatycznej - niewłaściwe. Gwarantuję, że kilkukrotne skorzystanie z takiej myjni uszkodzi lakier naszych aut. Powstaną na lakierze koliste rysy do usunięcia tylko przez polerowanie lakieru. Myjnia taka często też nie domywa auta w wielu zakamarkach, a pozostawiona aktywna piana z pewnością przyczyni się do powstania rdzy.
hydrofobizacja szyby przedniej - niewłaściwe gdy Fiesta ma czujnik deszczu. Z doświadczenia piszę, że zabezpieczenie szyb przed wodą powoduje w Fiestach ogłupienie czujnika, który już na najmniej czulszych ustawieniach włącza maksymalną pracę wycieraczek. Bardzo nie polecam tego zabezpieczenia szyby przedniej.
instalacja filtra stożkowego koło silnika - niewłaściwe, błędne. Seryjne filtry powietrza Fiesty położone są w obudowie instalowanej nad silnikiem. Nie ma szans na chłodne powietrze. Instalacja siltra stożkowego obok silnika nic nie da, gdyż filtr taki jeszcze łatwiej chłonie gorące powietrze. I wówczas mocy silnikowi ubędzie, a nie przybędzie.
prowadzenie auta na wysokich obcasach - błędne. Nie jest to zakazane i jak ktoś lubi i umie, to może, ale warto wiedzieć, iż niewłaściwe obuwie przy prowadzeniu auta może przyczynić się do spowolnienia reakcji np hamowania i nieoczekiwanego zdarzenia drogowego. Wiele kobiet, które znam, zmienia często wysokie obcasy (powyżej 8cm) na płaskie obuwie przed jazdą. Fiesty zaś są małymi autami, z ograniczoną przestrzenią na nogi i zwyczajnie wysokie obcasy mogą ograniczać ruch stopy. Im większe auto, tym mniejszy problem z tym związany.
jazda bez filtra kabinowego - błędne. Spotkałem się z opinią, że instalacja filtra jest skomplikowana, filtr kosztuje, a przez filtr klimatyzacja i nawiew słabiej działają. To wszystko prawda. Problem rodzi się jednak, gdy brud, liście dostają się na elementy za filtrem: parownik klimatyzacji i ogrzewania, wentylator nagrzewnicy, przewody wentylacyjne. Z czasem te urządzenia się popsują i pozorna oszczędność skończy się wymianą np parownika, do czego potrzeba całkowitego demontażu deski rozdzielczej i nagrzewnicy z samochodu i kosztuje krocie. Nie warto oszczędzać na filtrze. Wydostający się też kurz i syf z nawiewu może spowodować alergię lub inną chorobę, np koronawirusa!
usunięcie blokady pod pedałem gazu - błędne. Co pewien czas spotykam się z pytaniami o poprawę przyśpieszenia w szczególności silnika 1.3, gdzie pedał gazu jest na lince. Otóż linka nie może być napięta do granic możliwości, a to usunięcie blokady linkę napina. Co prawda zyskujemy odrobinę więcej mocy/prędkości, ale kosztem możliwego uszkodzenia linki. Usunięcie blokady przy elektronicznym pedale gazu nic nie pomoże, gdyż ogranicznik jest też elektroniczny w konstrukcji pedału.
pompowanie kół azotem - błędne. Pompowanie kół azotem kosztuje, a powietrzem (które zawiera 70% azotu) jest darmowe. Efektu tak naprawdę brak. I cały wydatek też idzie na marne, to tak naprawdę tylko mit i dźwignia handlu sprzedawców.
