Ford Fiesta mk6 (2001-2008) |
Wymiana materiałowych boczków Fiesty mk6, fotorelacja z wymiany boczków tapicerskich
Podstrona dotyczy wymiany tapicerskich boczków drzwi.
Aby łatwo zapamiętać link do tej podstrony zeskanuj kod QR: |
Demontaż samych boczków opisałem na osobnej podstronie.
Temat wymiany boczków tapicerskich jest bardzo niszowy. Mało kto się decyduje na ten krok, choć gdy zmieniamy tapicerkę siedzeń, boczki materiałowe nagle znacząco się różnią od koloru tapicerki. Gdy ja założyłem u siebie w Fordzie Fiesta pokrowce na siedzenia, wówczas postanowiłem dopasować kolor boczków drzwi do koloru siedzeń. Moje plany początkowo zakładały pokrycie całych boczków drzwi skórą, ale brak możliwości rozdzielenia maskownicy głośników od boczków (to jeden element), przekreślił te plany. Koszt wykonania tego w profesjonalnej firmie to od 1300zł netto za 1 drzwi. Finalnie zdecydowałem się na sam boczek materiałowy oraz samodzielną pracę przy aucie.
Po demontażu boczków z drzwi widzimy jak boczki wyglądają od frontu w całej okazałości:
Od drugiej strony boczek wygląda bardzo solidnie zabezpieczony przed amatorskim demontażem. Widać też jednolitą strukturę uniemożliwiającą oddzielenie maskownicy głośnika od reszty.
Wszystkie powyższe mocowania "tektury" na której jest naklejony fabryczny materiał jest zgrzany na gorąco. Nie ma możliwości aby wymontować bezstresowo taki boczek materiałowy. Co więc mi było potrzebne?
Materiały potrzebne do wymiany boczku tapicerskiego
1. nowy metariał - wybrałem alkantarę w odcieniu zbliżonym do tapicerki siedzeń2. klej tapicerski - może być dowolny, najlepszy jest w sprayu
3. lutownica - do usuwania zgrzanych mocowań
4. techniczna taśma klejąca lub pianka kauczukowa
5. rękawiczki, śrubokręt płaski, rozpuszczalnik, nóż
Prace demontażu starego boczku tapicerskiego drzwi
Każde zgrzane mocowanie, punkt po punkcie rozgrzewamy. Trzeba z tym ostrożnie, by nie uszkodzić podkładu, na którym jest naklejony stary materiał. Nie niszczymy tego! Rękawiczki się przydadzą, bo ręką lub śrubokrętem usuwamy resztki mocowania w zaraz po rozgrzaniu lutownicą. To mozolna praca dla cierpliwych. Warto też nie uszkadzać przesadnie zgrzanych mocowań (nie topić lutownicy w zgrzewach). Przydadzą się one przy montażu nowego boczka.Boczek drzwi bez wstawki materiałowej wygląda tak:
Prace montażu nowego boczka tapicerskiego drzwi
Sam zaś boczek materiałowy po zdjęciu wygląda tak jak poniżej. W tym przypadku pokryłem go już klejem tapicerskim. Klej taki musi przeschnąć nim nakleimy na starym materiale nowy materiał. Usunięcie starego materiału nie wchodzi w grę, jest zbyt mocno przyklejony fabrycznie, zaś tekturowa podstawka wyklucza zmoczenie celem usunięcia kleju.Dalej wycinamy mniej więcej kształt z nowego materiału (z zapasem!) i kleimy go. Dociskamy jakąś rolką, ręką i zostawiamy w spokoju na 30 minut. Efekt otrzymujemy taki: (na zdjęciu też klej, którego użyłem)
Następnie musimy wyciąć czymś ostrym (może być ostry nóż kuchenny), otwory montażowe pod mocowania w plastikowym boczku drzwi. Miejsce gdzie wyciąć jest widoczne od tyłu, bo nie usunęliśmy podkładki tekturowej, które też wyznacza kształt uformowanego nowego boczka tapicerskiego.
Finalnie musimy jeszcze umocować boczek tapicerski w boczku plastikowym. To tylko pozornie łatwe, ponieważ stare mocowania są tylko punktami odniesienia, nie dadzą się ponownie wykorzystać do zgrzania na gorąco. Co więc zrobić? Ja użyłem pianki kauczukowej do wygłuszania auta do przyklejenie wieloma płatami w wielu miejscach obu części. Można użyć też taśmy technicznej klejącej. Ma wytrzymałość do 20kg, jak utrzymuje metalowe skrzynki na listy, to utrzyma lekki boczek. Opcją trzecią jest rozgrzanie jakiegoś plastiku i zalanie mocowań na gorąco.
W samochodzie po zakończeniu prac montażowych nowy boczek wygląda tak: